Wycieczka za miasto :)
¡Hola!
Zdrowieję!
Nie jestem jeszcze zupełnie zdrowa, ale już nie boli mnie gardło i tylko pokaszluję od czasu do czasu.
W weekend D. odwiedził chłopak i w niedzielę wybraliśmy się do Parku Albufera. Po drodze zahaczyliśmy o plażę, w drodze powrotnej znaleźliśmy cudne miejsce by obejżeć zachód słońca.
Oczywiście nie obyło się bez jedzenia - najbardziej smakowały mi smażone kałamarnice. Mniam!
Jak zwykle na zakończenie - zdjęcia.
¡Hasta luego!
Komentarze
Prześlij komentarz